Jarosław Kosiaty
James Watson Światowe media obiegła zaskakująca wiadomość. Cold Spring Harbor Laboratory (CSHL) to prywatny ośrodek naukowy non-profit, prowadzący badania w dziedzinie onkologii, neurobiologii, genetyki roślin, genomiki i bioinformatyki (z siedzibą w hrabstwie Nassau w stanie Nowy Jork). Przez wiele lat kierownikiem placówki był James Watson, amerykański genetyk i biochemik, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny (1962). Na początku bieżącego roku CSHL pozbawił jednak Watsona wszelkich tytułów honorowych. Wielki naukowiec o kontrowersyjnych poglądach W marcu 1953 roku, mając zaledwie 25 lat, James Watson (z Francisem Crickiem, Rosalind Franklin oraz Maurice'em Wilkinsem), opracował model budowy przestrzennej podwójnej helisy DNA. Watson należał do pomysłodawców i został pierwszym kierownikiem programu "The Human Genome Project", którego celem było zsekwencjonowanie całego genomu człowieka. Ponad 50 lat później, 14 października 2007 r., "The Sunday Times" opublikował wywiad z 79-letnim Watsonem, w którym wyraził on wątpliwości, co do rozwoju Afryki: "polityka społeczna w tej kwestii opiera się na przekonaniu, iż przedstawiciele rasy czarnej dorównują inteligencją przedstawicielom rasy białej. Tymczasem badania pokazują, że jest inaczej." Utrata wszystkich tytułów Po tej wypowiedzi rada CSHL zawiesiła Jamesa Watsona w obowiązkach dyrektora, a Science Museum w Londynie i Uniwersytet Edynburski odwołały jego wykłady. Watson przeprosił wówczas za swoje słowa, jednak w najnowszym dokumencie PBS "American Masters: Decoding Watson" powrócił do dawnych twierdzeń. Dlatego na początku bieżącego roku instytucja, którą kierował przez lata, pozbawiła 91-letniego naukowca wszelkich tytułów honorowych. W oświadczeniu jej kierownictwa zaznaczono, że placówka ta "jednoznacznie odrzuca niepotwierdzone i lekkomyślne, osobiste opinie dr. Jamesa D. Watsona na temat przynależności etnicznej i genetyki". Stwierdzono, że "słowa dr. Watsona są karygodne, nie znajdują potwierdzenia w badaniach naukowych i w żaden sposób nie reprezentują poglądów CSHL, jego członków, kadry naukowej, pracowników i studentów", a laboratorium potępia nadużywanie nauki w celu uzasadnienia uprzedzeń. Co myślą inni Po opublikowaniu tej informacji na łamach portalu dla lekarzy Esculap.com otrzymaliśmy wiele listów i komentarzy. Oto jeden z nich: "Czy stwierdzenie, że najwięcej laureatów Nagrody Nobla jest rasy białej i żółtej, a znikoma liczba czarnej jest faktem statystycznym, czy rasizmem? Czy statystyczne wyższe IQ u rasy żółtej niż u białej i czarnej jest rasizmem? Czy fakt, że rasa czarna nie stworzyła żadnej rozwiniętej cywilizacji do XX wieku jest faktem, czy rasizmem? Pan profesor stwierdza oczywiste fakty, ale niezgodne z poprawnością polityczną. Nie ma już na świecie czegoś takiego jak prawda. Została utopiona w szambie polityki, poprawności i lewicowej (komunistycznej) mentalności rządzących. Ps. Około 190 Żydów (łącznie jest ich blisko 15 milionów) otrzymało Nobla, muzułmanów 4 (słownie: czterech) na 1,5 miliarda. I co to jest? Rasizm?" Mało znane fakty W odpowiedzi na powyższy komentarz napisałem: Szanowny Panie (...), Pana wpis na temat wkładu różny ras w światową naukę i rozwój naszej cywilizacji w oparciu jedynie o liczbę laureatów Nagrody Nobla mija się niestety z prawdą. Przypomnę kilka istotnych faktów historycznych. W 476 roku ostatni cesarz Romulus Augustulus zostaje obalony przez germańskiego wodza Odoakra. Upada cesarstwo zachodniorzymskie. Europa pogrąża się w mrokach średniowiecza. Następuje istotne zahamowanie wszelkiej działalności naukowej. Zniszczeniu ulega wiele bibliotek, a uczeni tracą życie. Pewna część starożytnej spuścizny intelektualnej zostaje ocalona przez mnichów irlandzkich i uczonych bizantyjskich. Sztuka czytania i pisania zamknięta zostaje w klasztornych murach... Na scenę wchodzą Arabowie Kiedy na Zachodzie wszelkie próby podważania religijnych dogmatów i prowadzenia badań są surowo karane, palmę pierwszeństwa w rozwoju nauk ścisłych i medycyny przejmują Arabowie. W VII wieku podbijają Bliski Wschód, Afrykę Północną i część Półwyspu Iberyjskiego. Są jednak otwarci na nowe idee i wiedzę, a islamscy kalifowie stają się protektorami nauki (gromadzą m.in. greckie manuskrypty i ich syryjskie tłumaczenia, a także pisma sprowadzane z Indii). Uczeni arabscy rozwijają antyczną wiedzę z zakresu astronomii, geografii, matematyki i medycyny, przewyższając szybko starożytnych mistrzów. Oto kilka przykładów z dziedziny medycyny. Abulcasis (936-1013) - jeden z największych chirurgów muzułmańskich przełomu I i II tysiąclecia. Jest wynalazcą wielu metod operacyjnych, jako pierwszy wykonuje tracheotomię, opisuje ciążę pozamaciczną, raka piersi i zjawisko dziedziczenia hemofilii. Jest autorem pierwszego, bogato ilustrowanego, podręcznika medycyny - "Kitab At-Tasrif" (zawierającego m.in. opisy oraz ryciny ponad 200 narzędzi chirurgicznych). Dzieło to, przetłumaczone na łacinę w XII w. przez Gerarda z Kremony, jest przez wiele stuleci podstawowym podręcznikiem medycyny i chirurgii, popularniejszym nawet od prac Galena. Abulcasis ma także istotny udział w rozwoju stomatologii - już w 1000 roku szczegółowo opisuje, w jaki sposób należy wykonywać zabiegi replantacji wybitych i przemieszczonych zębów.
Abulcasis (936-1013) - fragment księgi "Kitab At-Tasrif". Awicenna, właśc. Ibn Sina (980-1037) jest autorem 450 książek, opisuje wąglika i gruźlicę, odkrywa znaczenie higieny i dietetyki. Jego "Kanon medycyny" jest używany jako podręcznik na uczelniach medycznych aż do końca XVIII wieku (!).
Awicenna, właśc. Ibn Sina (980-1037)
Awicenna (980-1037) jest nazywany "perskim Galenem".
Warto podkreślić, że w świecie arabskim lekarzy kształcono w świeckich szpitalach, a okres nauki przyszłego medyka obejmował długie studia i zdawanie odpowiednich egzaminów. Jeden z pierwszych szpitali powstaje już w 706 r. w Damaszku, kolejny w 982 r. w Bagdadzie. Do Europy ideę szpitalnictwa przywożą dopiero wiele lat później krzyżowcy. Do pierwszych europejskich szpitali należą: szpital św. Bartłomieja (założony w Londynie w 1123 r.), Hôtel Dieu (ufundowany przez Ludwika XII w Paryżu, 1231) oraz Santa Maria Nuova (Florencja, 1288 r.). Nie tylko medycyna... W owym czasie Arabowie mają także wspaniałych inżynierów, matematyków i astronomów. Abbas ibn Firnas (810-887) pracuje m.in. nad budową przyrządów do latania. W 852 r. podejmuje pierwszą próbę: wyskakuje z minaretu Wielkiego Meczetu w Kordobie (w południowej Hiszpanii) w wykonanym w tym celu luźnym palcie, które usztywnione zostało drewnianym stelażem (uznaje się to za prototyp spadochronu). W 875 r., w wieku 70 lat (!), udoskonala swoją maszynę zbudowaną z jedwabiu i orlich piór. Jego imieniem nazwano międzynarodowe lotnisko w Bagdadzie, jeden z kraterów na Księżycu oraz most na rzece Gwadalkiwir w Kordobie.
Abbas ibn Firnas (810-887) Ibn al-Hajsam (965-1038) to arabski fizyk i matematyk. Zajmuje się teorią światła, załamywaniem i rozszczepianiem się promieni słonecznych.
Ibn al-Hajsam (965-1038) Wnosi wielki wkład w rozwój optyki i matematyki, m.in.:
Ibn al-Hajsam (965-1038) Al-Battani (855-929) kataloguje 489 gwiazd, co było możliwe dzięki jego własnym obserwacjom o niesłychanej precyzji. Sam buduje obserwatorium astronomiczne, w którym następnie pracuje przez 40 lat. Obserwuje ruch Słońca, Księżyca i pięciu planet. Wykazuje, że maksymalna odległość Słońca od Ziemi jest zmienna. Przedstawia podział sfery niebieskiej, a także odkrywa ruch apogeum słonecznego. Obliczona przez niego długość roku wynosi 365 dni, 5 godzin, 46 minut i 24 sekundy. Te obliczenia są później przydatne przy reformowaniu kalendarza juliańskiego.
Al-Battani (855-929)
Al-Battani obserwuje gwiazdy. Zero i ułamki Autorem jednego z największych przełomów w matematyce jest Muhammad ibn Musa al-Chuwarizmi (780-850). Dzięki jego pracom zaczęto stosować na Bliskim Wschodzie pochodzące z Indii dziesiętny system liczenia i pozycyjny system zapisu liczb, które wkrótce dotrą do Europy. Z czasem cyfry arabskie wypierają na naszym kontynencie cyfry rzymskie. Muhammad wprowadza także i wyjaśnia pojęcia zera (którego wcześniej nie znali Rzymianie), ułamków oraz funkcje trygonometryczne sinus i tangens. Ciekawostka: termin algebra pochodzi z tytułu jego dzieła "Al-kitab al-muchtasar fi hisab al-dżabr wa-al-mukabala" ("Krótka księga o rachowaniu przez dopełnianie i równoważenie"), a słowo algorytm - od zniekształconej wersji jego przydomka.
Muhammad ibn Musa al-Chuwarizmi (780-850)
Ciekawe spostrzeżenie dotyczące cyfr arabskich. Również w dziedzinie filozofii świat arabski może pochwalić się niezwykłymi osiągnięciami: Awerroes (1126-98) to filozof, teolog, matematyk, prawnik, lekarz i polityk arabski pochodzący z Kordoby (w południowej Hiszpanii). Jest zafascynowany filozofią Arystotelesa (384 p.n.e.-322 p.n.e.). To właśnie dzięki licznym komentarzom Awerroesa zachodni uczeni poznają większość dzieł jednego z najsłynniejszych filozofów starożytnej Grecji, a razem z nimi klasyczną logikę. Przekłady twórczości Arystotelesa, dokonane przez Awerroesa na arabski, hiszpańscy i sycylijscy uczeni tłumaczą na łacinę, co ma ogromne znaczenie dla studiów scholastycznych. Awerroes uważa, że dusza ludzka jest nieśmiertelna tylko jako jedna dusza ludzkości, a indywidualne dusze giną po śmierci ciała. Stara się pogodzić swoje poglądy filozoficzne z ortodoksyjną teologią islamską, twierdząc, że prawdy religijne są inną (bardziej dostępną np. dla ludzi prostych) interpretacją prawd, które odkrywa filozofia, ale nie ma między nimi sprzeczności.
Awerroes (1126-98) Na zakończenie To zaledwie kilka przykładów olbrzymiego wkładu świata muzułmańskiego w rozwój matematyki, fizyki, astronomii czy medycyny. W powyższym tekście wielokrotnie użyłem cyfr arabskich i tylko sporadycznie - rzymskich. Podobnie z ułamkami i pojęciem zera spotykamy się wszyscy każdego dnia w różnych okolicznościach (w pracy, domu, sklepie, na konferencjach naukowych). Dlatego jestem bardzo ostrożny w głoszeniu tez o wyższości intelektualnej jednych ras (wyznań) nad innymi. Do czego może prowadzić taka retoryka przekonaliśmy się już na naszym kontynencie w latach 40-tych ubiegłego wieku i oby te czasy nigdy nie powróciły... Anda Rottenberg powiedziała kiedyś: "Większość ludzi na świecie nie czyta ani książek, ani gazet. Jeśli coś czyta, to raczej ogłoszenia. I to bez zrozumienia. Jesteśmy otoczeni analfabetami, którzy podążają plemiennie za tymi, którzy obiecają im wszystko." Historyk literatury, eseista i tłumacz - prof. Jan Błoński, stwierdził zaś, że "w średniowieczu czytało 3 proc. społeczeństwa, dziś czyta 4 proc., a zatem postęp jest wyraźny." Dlatego bądźmy otwarci na wiedzę - jest dziś dostępna dzięki bibliotekom internetowym dla każdego, na wyciągnięcie ręki. Lek. Jarosław Kosiaty
PS. Korzystacie z iPhonów i słuchacie przebojów zespołu Queen? Twórca firmy Apple był pół-Syryjczykiem, a lider zespołu Queen - pochodzącym z Indii Parsem, urodzonym w Zanzibarze (dzisiejsza Tanzania). The Show Must Go On Empty spaces - what are we living for?
Another hero, another mindless crime
Show must go on!
Whatever happens, I'll leave it all to chance.
I guess I'm learning, I must be warmer now.
Show must go on!
My soul is painted like the wings of butterflies.
Show must go on!
I'll face it with a grin.
I'll top the bill.
Freddie Mercury - pomnik w Montreux, nad Jeziorem Genewskim (Szwajcaria).
|